Wpisy archiwalne w kategorii

Leśna jazda

Dystans całkowity:7637.00 km (w terenie 3735.00 km; 48.91%)
Czas w ruchu:192:07
Średnia prędkość:16.76 km/h
Maksymalna prędkość:48.00 km/h
Suma podjazdów:33627 m
Suma kalorii:145542 kcal
Liczba aktywności:183
Średnio na aktywność:41.73 km i 2h 18m
Więcej statystyk

Kąpiel w jeziorze i deszczu;)

Czwartek, 9 czerwca 2011 · Komentarze(14)
Planowo z Heńkiem wybraliśmy się dzisiaj nad jezioro w Siwiałce, żeby popływać. Mimo pogorszenia się pogody woda była cudowna.W jeziorze było cieplej niż na plaży. Niestety zaczeló padać więc musieliśmy uciekać do domu. Heniek w Rokitkach się odłączył a ja popędziłem jeszcze na Górki do serwisu Fiata, zobaczyć czy mój samochód jest naprawiany. Ucieszyłem się, był już gotowy:) Wycieczka udana, mimo deszczowej pogody.Zresztą deszcz był ciepły i nie ziębił
Marek wśród maków. © sikorski33
Czerwone pola. © sikorski33
Wreszcie nad jeziorem-Siwiałka. © sikorski33
A teraz to już kompanko. © sikorski33
Na dzisiejszej trasie. © sikorski33
Fajnie jest jeżdzić po takich drogach:) © sikorski33
Odpoczynek i świeże szneki na wzmocnienie:) © sikorski33
Więcej zdjęć nie robiłem bo lunęło i popędziliśmy do domu.

Po lesie.

Czwartek, 19 maja 2011 · Komentarze(7)
Wybrałem się dzisiaj pojeżdzić po lesie.Dawno mnie tam nie było;)Pogoda wspaniała więc fajnie się kręciło.
Moda na budowę domków pod lasami. © sikorski33
Hotel w lesie. © sikorski33
Dzisiaj po leśnych drogach. © sikorski33
Spacerek po lesie. © sikorski33
Wiosennie,rowerowo po lesie. © sikorski33
Na dzisiejszej wycieczce rowerowej po lesie Rokickim.

Wiosenny wypad za miasto.

Środa, 20 kwietnia 2011 · Komentarze(9)
Przy tak pięknej pogodzie, grzechem by było siedzieć w domu. Po śniadaniu zapakowałem środki do czyszczenia roweru i pojechałem najpierw nad jezioro Rokickie.Tam zrobiłem serwis mojemu Kellysowi. Nad jeziorem spotkał mnie Andrzej który też nie mógł wysiedzieć w domu i wybrał się na rower, tak że w dalszą trasę wybraliśmy się razem. Pokręciliśmy się po lesie a następnie pojechaliśmy w kierunku Swarożyna, dalej drogą krajową 22 w kierunku Malborka. Na wysokości Bałdowa, Andrzej pojechał do domu a ja już sam do Kończewic i przez Lisewo do domu. Po drodze wpadłem jeszcze na cmentarz, zrobić porządek na grobie mamy. Wycieczka przy tak pięknej pogodzie była okey.
Wiosenne połowy. © sikorski33
W oczekiwaniu na pucowanie;) © sikorski33
Testowanie roweru po czyszczeniu i ustawieniu przerzutek. © sikorski33
Andrzej którego spotkałem dzisiaj na trasie. © sikorski33
Andrzeja spotkałem dzisiaj nad jeziorem Rokickim. Pokręcił dzisiaj trochę ze mną ,ale odłączył się na wysokości Bałdowa a ja pognałem już samotnie dalej.

Rajd rowerowy -W poszukiwaniu wiosny.

Sobota, 16 kwietnia 2011 · Komentarze(12)
Rajd został zorganizowany przez Lokalną Organizację Turystyczną Kociewie z siedzibą w Tczewie.Tematem przewodnim było poszukiwanie wiosny i oficjalne otwarcie sezonu rowerowego w naszym mieście.Wśród uczestników rajdu były dwie rowerzystki oraz dołączyli do nas dwaj koledzy ze Starogardu GD. Podczas odpoczynków organizowane były konkursy z nagrodami.Pogoda wspaniała,humory dopisywały tak że wszyscy wróciliśmy z wycieczki w doskonałych nastrojach:)
Zbiórka na placu papieskim. © sikorski33
Krótki odpoczynek. © sikorski33
Uczestnicy wycieczki na trasie wiodącej przez las. © sikorski33
Dwie Rodzynki wśród nas. © sikorski33
Odpoczynek w lesie- nadleśnictwo Boroszewo. © sikorski33
Naprawa czarnego łabędzia Asi. © sikorski33
Asia nadzoruje naprawę swojego roweru.
Na trasie dzisiejszej wycieczki. © sikorski33
Znależliśmy wiosnę w lesie. © sikorski33
Pogaduchy w trakcie posiłku-nadleśnictwo Bukowiec. © sikorski33
Korzenne cudaki:) - nadleśnictwo Boroszewo. © sikorski33
Zdjęcie zrobione w ogródku leśniczówki.
Pamiątkowe zdjęcie uczestników dzisiejszej wyprawy. © sikorski33

Niedziela po terenach wiejskich i leśnych.

Niedziela, 10 kwietnia 2011 · Komentarze(11)

Samotnie po lesie i bezdrożach.

Wtorek, 29 marca 2011 · Komentarze(10)
Dzisiaj znowu samotnie.Rano podzwoniłem, ale nikogo nie udało mi się namówić na wypad rowerowy. Wybrałem dzisiaj trasę po leśnych i polnych drogach..Na trasie porobiłem kilka fotek, po za tym nic ciekawego się nie działo. Pogoda dopisała, jedynie wiatr trochę dokuczał.Teraz kilka fotek z dzisiejszej wycieczki.
Z rowerem na tle jeziora:) © sikorski33
Leśne przeszkody po silnych wiatrach. © sikorski33
Skutki wiosennych wiatrów. © sikorski33
Leśny trakt. © sikorski33
Efekty pracy drwali. © sikorski33
Las po zimowych roztopach. © sikorski33
Teraz mały przelocik-10km. drogą krajową, nad Wisłę i dalej polnymi drogami i bulwarem do Tczewa.
Na dzisiejszej trasie- wiejska droga. © sikorski33
Teraz, do domu na obiadek.

Wiosenna wycieczka.

Środa, 23 marca 2011 · Komentarze(13)
Dzisiaj nie udało mi się nikogo namówić na wyjazd. A ponieważ od rana była piękna pogoda, napełniłem bidon nektarem wieloowocowym i w trasę. Wybrałem się dzisiaj do lasu, bo dawno mnie tam nie widziano he,he. Ku mojemu zdziwieniu w lasach suchutko, tak że można spokojnie już jeżdzić. Pokręciłem się trochę po lesie i przy okazji porobiłem fotki, ukazujące budzenie się wiosny. Po wyjeżdzie z lasu to już na szosę i trochę kręcenia kilometrów z szybkością 30-40 km na godzinę. Noga dzisiaj nawet ładnie podawała:) Jednak na kołach 28 cali to jest inna jazda. Teraz kilka fotek z dzisiejszej wycieczki.
Droga wzdłuż kanału Młyńskiego-Okolice Tczewa. © sikorski33
Wiosenny krajobraz. © sikorski33
Piękna parka białych łabędzi:) © sikorski33
Pozostałości po zimie. © sikorski33
To pewnie ja, w lesie;) © sikorski33
Leśne widoki na dzisiejszej wycieczce. © sikorski33
W oddali widać znikających rowerzystów.
Jak widać na zdjęciu, można już śmigać po lasach. © sikorski33
Pogoda super i było fajne kręcenie;)

Jesienny wypad rowerowy.

Wtorek, 2 listopada 2010 · Komentarze(2)
Dzisiaj wybrałem się na leśną jazdę sam. Trasa -Tczew,Rokitki,Górki, cmentarz w mieście i do domku.Było dzisiaj zimno i pochmurnie.Zdjęcie zrobione nad jeziorem Rokickim.Trakt leśny.

Jesienny wypad rowerowy do lasu.

Sobota, 30 października 2010 · Komentarze(5)
Wybraliśmy się dzisiaj w trójkę na jazdę po lesie.Trasa wiodła przez lasy w Rokitkach,Swarożynie i Zdunach.Następnie powrót przez Subkowy,Gorzędziej i powrót do Tczewa.Pogoda z rana była nie za ciekawa. Mgła i zimno.Ale po dwóch godzinach się wypogodziło powrót do domu był przy świecącym słoneczku.Wycieczka udana.Droga w Zduńskim lesie.Taki piękny widok trzeba było uwiecznić na zdjęciu.Strumień w Zduńskim lesie.W tym miejscu kończy się jezioro Zduńskie.

Wypad do lasu.

Piątek, 29 października 2010 · Komentarze(3)
Dzisiaj wybrałem się do lasu po świeże gałązki które zawiozłem na grób Mamy. Przy okazji zrobiłem kilka fotek które wklejam.Mój Pamirek.Krzyż w lesie Rokickim.W lesie Rokickim.Droga w lesie Rokitki