W sobotę wybraliśmy się w siedmioosobowym składzie na Szlak Kopernikowski. Do naszej grupy dołączył nowy rowerzysta Grzegorz. Wybraliśmy odcinek szlaku Sztumskiego - Białą Górę, Żydzią Górę, rezerwat "Parów Węgry", Gościszewo, Malbork. Opisy z wycieczki przy zdjęciach... Wycieczka dzięki pięknej pogodzie i zgranej ekipie udana... Jedynie trochę dały nam popalić, komary i jakieś inne owadziska. Było fajowo :)))

Na Szlaku Kopernikowskim. W tym miejscu przecina się  szlak Zamków Gotyckich © sikorski33

Na Szlaku Kopernikowskim.W tym miejscu przecina się z szlak Zamków Gotyckich © sikorski33

Na Szlaku Kopernikowskim.Rezerwat przyrody "Parów Węgry" (2,8 km) © sikorski33

Na Szlaku Kopernikowskim.Rezerwat przyrody "Parów Węgry" (2,8 km) © sikorski33

Na Szlaku Kopernikowskim.Rezerwat przyrody "Parów Węgry" (2,8 km) © sikorski33

Rowerowy Szlak Zamków Gotyckich © sikorski33

Rowerowy Szlak Zamków Gotyckich © sikorski33

Pozostałości bunkrów w w lesie pod Wielbarkiem © sikorski33

Pozostałości bunkrów w w lesie pod Wielbarkiem © sikorski33

Pozostałości bunkrów w w lesie pod Wielbarkiem © sikorski33

Pozostałości bunkrów w w lesie pod Wielbarkiem © sikorski33

Pozostałości bunkrów w w lesie pod Wielbarkiem © sikorski33

Pozostałości bunkrów w w lesie pod Wielbarkiem © sikorski33

Uroczy widok na Nogat © sikorski33

Ognisko i kiełbaski - dłuższy odpoczynek po jeździe terenowej © sikorski33

Ognisko i kiełbaski - dłuższy odpoczynek po jeździe terenowej © sikorski33

Jedziemy wzdłuż Nogatu, w kierunku Malborka © sikorski33

Jedziemy wzdłuż Nogatu w kierunku Malborka. Śluza Szanowa © sikorski33

Jedziemy wzdłuż Nogatu, w kierunku Malborka © sikorski33


Jedziemy wzdłuż Nogatu, w kierunku Malborka © sikorski33

Jedziemy wzdłuż Nogatu, w kierunku Malborka © sikorski33

Jedziemy wzdłuż Nogatu, w kierunku Malborka © sikorski33

Jesteśmy w Malborku © sikorski33

Zamek Krzyżacki - Malbork © sikorski33

Zamek Krzyżacki - Malbork © sikorski33    Ekipa w komplecie :)

Wracając do Tczewa, wpadliśmy na chwilę zobaczyć cmentarz Mennonicki -Stogi © sikorski33


Krótki postój w Kończewicach © sikorski33

Koniec wycieczki, jesteśmy w Tczewie © sikorski33

W tym roku postanowiłem wziąć udział w KaszebeRunda , który odbywa się co roku w Kościerzynie.

  KaszebeRunda to maraton rowerowy skierowany do wszystkich kolarzy i amatorów jazdy na rowerze, którzy maja ochotę zmierzyć się z głównym dystansem 225 km, lub krótszymi (121 km, 64 km).Pokonanie tego dystansu to niecodzienny sprawdzian aktualnej formy oraz wspaniała przygoda na dwóch kółkach. Trasa KaszebeRunda rozciąga się po przepięknych terenach Szwajcarii Kaszubskiej. Jest to szosowa pętla ze startem i metą w Kościerzynie.                                                                                                             Pojechaliśmy do Kościerzyny w trzyosbowym składzie ( Kasia ,Mirek i ja) Kasia z Mirkiem pojechali na 220 km. Ja wybrałem 120 km, było to jednak 126 km. Na trasie spotkałem znajomych z Szczecina, też tylko w trzyosobowym składzie.Trasę pokonałem w towarzystwie miłej rowerzystki, poznanej na trasie.  W drugiej połowie trasy, pokazało się kilka górek ,ale przejezdnych. Trochę czasu zmarudziłem przy robieniu zdjęć, no i oczywiście przy bufetach.Tak że faktyczny czas przejazdu jest krótszy, niż podany na dyplomie. Średnia wyszła mi z licznika około 24 km / godz. Nawet nie byłem wcale zmęczony. Dziękuję Kasi i Mirkowi za miłe towarzystwo :))) Zapomniałem dodać, w maratonie uczestniczyło około 1000 rowerzystów.

Dzisiaj pierwsza kąpiel w tym roku, wybrałem jezioro w Borównie. Następnie pojechałem do rodziny w Starogardzie... Powrót do domu pod wieczór.Pogoda cudowna, wycieczka udana:)))

Córka i jej urwisy( moje wnuki)...:))) 

Piękna pogoda wygnała mnie dzisiaj  na Mierzeję Wiślaną. Docelowym miejscem dzisiejszej wycieczki były Kąty Rybackie. W drodze powrotnej, postanowiłem zboczyć na plażę w Stegnie. Okazało się że dzisiaj plaża miała powodzenie :) Powoli zaczyna się sezon turystyczny, restauracje i kawiarnie są już otwarte.  Wycieczka superacka :)))

Jestem w Stegnie. Plaża © sikorski

Nasz ekipa wybrała się w tą sobotę na Majówkę z Kociewiem w Gniewie.Była ona przebogata tematycznie i artystycznie spotkaniem całego Regionu. Kibicowaliśmy tam naszemu koledze w biegu na 8 km. Leszek zajął 3 miejsce, za co dostał śliczny puchar, oczywiście też gratulacje od naszej ekipy rowerowej. Przy okazji pobytu w Gniewie, zwiedziliśmy piękny dziedziniec zamku krzyżackiego. Następnie udaliśmy się do miejscowości Ciepłe. Tam dołączył do nas Mirek,który wrócił z maratonu MTB. Dalej wspólnie  zwiedziliśmy okolice Ciepłe, które są ciekawe historycznie - opis przy zdjęciach zamieszczonych poniżej. Do Tczewa wróciliśmy w wyśmienitych humorach :) Dziękuję całej ekipie, za wspólnie spędzoną majówkę :)))

Dzisiaj rano zadzwoniłem do Darka i namówiłem go do wspólnego wypadu rowerowego za miasto.  Nad jeziorem Damaszka poznaliśmy Marzenę...:) Okazało się, że  jest miłośniczką jazdy na rowerze i fotografowania. Wycieczka była udana,jedynie wiało jak diabli... Dzięki Darek za wspólne kręcenie :)

Wyjechaliśmy w niedzielę samochodem do Gdyni. Prom wypłynął do Szwecji o godzinie 21. Ekipa z Tczewa, to 13 rowerzystów. Ogólnie w rowerowym potopie, wzięło udział 602 rowerzystów. Przed nami były dwie noce zabawy na statku Stena Line i cały dzień na trasach rowerowych przygotowanych przez AZS.Rano było śniadanie – szwedzki stół. Następnie wyruszyliśmy na białą trasę - zwiedziliśmy Karlskronę i jej najważniejsze atrakcje. Wróciliśmy na prom wieczorem w wyśmienitych humorach. Wrażenia z wycieczki były wyśmienite.Na dodatek pogoda nam dopisała:) Była to piękna rowerowa przygoda. Dziękuję całej ekipie z Tczewa, za miłe i wesołe towarzystwo :)))  Więcej informacji o wycieczce, na zdjęciach i ich opisach-miłego oglądania:)

Dzisiaj pojechałem pokręcić po lesie. Wracałem przez Śliwiny, Górki, Bałdowo i Knybawę. Na trasie spotkałem Mirka wracającego z pracy ( na rowerze), chwilkę porozmawialiśmy i pojechałem dalej. Pogoda dopisała, było ciepło z przebłyskami słońca. Gdy wróciłem do domu zaczęło padać, miałem farta :))

Na niedzielną majówkę udaliśmy się w siedmioosobowym składzie. Udaliśmy się do Mokrego Dworu na coroczną edycję "Żuławskiego Tulipana". Pierwsza edycja  odbyła się w 2009 roku.W tym roku ułożono podobiznę papieża Jana Pawła II z miliona tulipanów. Wybór Jana Pawła II na bohatera kolejnego obrazu był oczywisty - Kanonizacja wielkiego Polaka Jana Pawła II. W tym roku obraz można było podziwiać z góry, ze specjalnie wybudowanej platformy. Widok kompozycji kwiatowej, zrobił na mnie ogromne wrażenie.Przy okazji pobytu w Mokrym Dworze, zwiedziliśmy pobliski Skansen Żuławskich Maszyn Rolniczych. Jak zwykle wycieczka była pełna miłych wrażeń.... Dziękuję całej ekipie za mile spędzoną majówkę... :)))

Żuławski Tulipan. Na trasie-Wróblewo © sikorski33

Żuławski Tulipan. Na trasie-Wróblewo © sikorski33" 

Pierwszego maja zrobiliśmy wypad rowerowy na Półwysep Helski.Wyjechaliśmy z Tczewa w 7-mio osobowym składzie, dwoma samochodami do Władysławowa.Tam wsiedliśmy na rowery i pojechaliśmy wzdłuż półwyspu, aż na sam cypel na Helu. Po drodze zwiedzaliśmy ciekawe miejsca historyczne...                                                                                              Na półwyspie są piękne złote plaże,tradycyjne domki rybackie, wraz z  urokliwymi knajpkami.Znajduje się też znane na całą Polskę fokarium, oraz Muzeum Obrony Wybrzeża. Oczywiście plaża od strony Bałtyku, musiała być też zaliczona. Wycieczka mimo przejmującego zimna i wiatru była udana. Na szczęście nie padało... Dziękuję ekipie za mile spędzoną majówkę...:) Więcej opowiedzą zdjęcia, które w dużej ilości wrzuciłem poniżej.