Wpisy archiwalne w kategorii

Tczew i jego okolice.

Dystans całkowity:21645.11 km (w terenie 7755.00 km; 35.83%)
Czas w ruchu:899:47
Średnia prędkość:16.35 km/h
Maksymalna prędkość:55.00 km/h
Suma podjazdów:118740 m
Suma kalorii:645408 kcal
Liczba aktywności:590
Średnio na aktywność:36.69 km i 2h 10m
Więcej statystyk

Do kolegi na wieś- pogaduchy;)

Czwartek, 12 maja 2011 · Komentarze(8)
Dzisiaj wybrałem się do kolegi na pogaduchy i kawkę. Byłem też ciekawy jak wygląda u niego ogródek. Mieszka na odludziu i zawsze jest szczęśliwy jak ktoś go odwiedzi.Pracowaliśmy razem na statkach rybackich( dalekomorskich).Tak ze spędziłem dzionek na rowerku i pogaduchach.Dzisiaj słońca było bardzo mało, nawet popadywał deszcz.Jednak było ciepło i bezwietrznie. Wypadzik udany:)
Pole rzepakowe. © sikorski33
W drodze do kolegi na wieś. © sikorski33
Ja i Magnolie. © sikorski33
Kwitnący świerk Syberyjski. © sikorski33
Świerk rośnie u kolegi na wsi. To jago zamiłowanie-ma wiele odmian świerków na swojej działce.
Ja na hamaku-nawet wygodnie:) © sikorski33

Krótki wiosenny relaksik na rowerze.

Środa, 11 maja 2011 · Komentarze(11)
Pogoda dzisiaj była tak wspaniała że musiałem chociaż trochę pojeżdzić na rowerze. Wybrałem się na krótki rekonesans poza miasto.Jak pięknie jest już nad jeziorami i w lesie:) Wiosna jest jednak piękna!
Uroki wiosny. © sikorski33
Wiosenny krajobraz. © sikorski33
Samotny biały łabędż. © sikorski33
Wiosenny widoczek. © sikorski33
Dzisiaj wędrowałem po takich drogach. Dopisało mi dzisiaj szczęście, bo znalazłem na drodze cały wagon(6 dwulitrowych butelek napoju).Pewnie wypadły z samochodu.Na te upały jak znalazł:) Zapakowałem na rower i już pojechałem do domu.

Pierwsze kilometry po chorobie.

Piątek, 6 maja 2011 · Komentarze(14)
Wreszcie mogłem dzisiaj trochę pojeżdzić na rowerze! Grypa trzymała mnie dziesięć dni i nie chciała mnie opuścić. Ale już jest okey. Na początek zrobiłem mały rozruch po okolicach Tczewa. Jutro wybiorę już dłuższą trasę. Pogoda dzisiaj była wspaniała:)
Osiedle domków nad Wisłą. © sikorski33
Panorama Tczewa. © sikorski33
Barka na Wiśle-okolice Tczewa. © sikorski33
Transport na Wiśle jeszcze nie umiera.
Wiosenny widoczek. © sikorski33

Wiosenny wypad za miasto.

Środa, 20 kwietnia 2011 · Komentarze(9)
Przy tak pięknej pogodzie, grzechem by było siedzieć w domu. Po śniadaniu zapakowałem środki do czyszczenia roweru i pojechałem najpierw nad jezioro Rokickie.Tam zrobiłem serwis mojemu Kellysowi. Nad jeziorem spotkał mnie Andrzej który też nie mógł wysiedzieć w domu i wybrał się na rower, tak że w dalszą trasę wybraliśmy się razem. Pokręciliśmy się po lesie a następnie pojechaliśmy w kierunku Swarożyna, dalej drogą krajową 22 w kierunku Malborka. Na wysokości Bałdowa, Andrzej pojechał do domu a ja już sam do Kończewic i przez Lisewo do domu. Po drodze wpadłem jeszcze na cmentarz, zrobić porządek na grobie mamy. Wycieczka przy tak pięknej pogodzie była okey.
Wiosenne połowy. © sikorski33
W oczekiwaniu na pucowanie;) © sikorski33
Testowanie roweru po czyszczeniu i ustawieniu przerzutek. © sikorski33
Andrzej którego spotkałem dzisiaj na trasie. © sikorski33
Andrzeja spotkałem dzisiaj nad jeziorem Rokickim. Pokręcił dzisiaj trochę ze mną ,ale odłączył się na wysokości Bałdowa a ja pognałem już samotnie dalej.

Niedziela po terenach wiejskich i leśnych.

Niedziela, 10 kwietnia 2011 · Komentarze(11)

W odwiedzinach u kolegi na wsi.

Wtorek, 5 kwietnia 2011 · Komentarze(13)
Dzisiaj wybrałem się z Heniem w odwiedziny do mojego kolegi mieszkającego na wsi-Mątowy Wlk. Po wypiciu kawki i pogaduchach pojechaliśmy nad Wisłę po bazie i zielone gałązki-to było na zamówienie naszych pań. Na chwilę wstąpiłem do sklepu rowerowego a dalej to już do domu na obiad. Pogoda dopisała,wycieczka udana.
U kolegi na wsi. © sikorski33
Oczko wodne w ogródku.
Wiosna w ogródku. © sikorski33
Pogaduchy przy kawce na świeżym powietrzu. © sikorski33

Wiosenny wypad rowerowy z kolegą.

Czwartek, 31 marca 2011 · Komentarze(10)
Dzisiaj z rana zdzwoniłem się z Heniem i wybraliśmy się pojeżdzić po Tczewie oraz jego okolicach. Podczas dzisiejszej wycieczki poświęciliśmy trochę czasu na regulację naszych rowerów.Od soboty zbiera się nasza grupa i zaczynamy dłuższe wyjazdy.Pogoda dzisiaj typowo wiosenna. Ciepło i słonecznie.
Heniek podczas ustawiania siodełka. © sikorski33
Ścieżka przyrodnicza na bulwarze Wiślanym w Tczewie. © sikorski33
Bulwar nad Wisłą w Tczewie. © sikorski33
Przed piekarnią w Kończewicach. © sikorski33
Przejeżdżając w Kończewicach koło piekarni poczułem zapach świeżych drożdżówek. Zatrzymaliśmy się z Heniem, wszedłem do piekarni i poprosiłem o dwie drożdżówki-oczywiście chciałem zapłacić. O dziwo nie tylko dostaliśmy po dwie, to jeszcze nie wzięli pieniędzy. Jednak czasami można spotkać miłych ludzi. A drożdżówki palce lizać:)

Samotnie po lesie i bezdrożach.

Wtorek, 29 marca 2011 · Komentarze(10)
Dzisiaj znowu samotnie.Rano podzwoniłem, ale nikogo nie udało mi się namówić na wypad rowerowy. Wybrałem dzisiaj trasę po leśnych i polnych drogach..Na trasie porobiłem kilka fotek, po za tym nic ciekawego się nie działo. Pogoda dopisała, jedynie wiatr trochę dokuczał.Teraz kilka fotek z dzisiejszej wycieczki.
Z rowerem na tle jeziora:) © sikorski33
Leśne przeszkody po silnych wiatrach. © sikorski33
Skutki wiosennych wiatrów. © sikorski33
Leśny trakt. © sikorski33
Efekty pracy drwali. © sikorski33
Las po zimowych roztopach. © sikorski33
Teraz mały przelocik-10km. drogą krajową, nad Wisłę i dalej polnymi drogami i bulwarem do Tczewa.
Na dzisiejszej trasie- wiejska droga. © sikorski33
Teraz, do domu na obiadek.

Okolice Tczewa z Heńkiem.

Czwartek, 17 marca 2011 · Komentarze(11)
Dzisiaj rano z Heńkiem - po zakupy rowerowe do Lidla i Carrefoura.Heniek kupił spodenki i koszulkę.Ja chciałem kupić w Lidlu kask rowerowy, ale coś mi nie pasował, więc udałem się do Carrefoura i tam kupiłem, cena ta sama co w Lidlu.Po zakupach pojechaliśmy z Heniem do serwisu rowerowego żeby wymienić oponę do tylnego koła.Nie było problemu i wymienili na miejscu:) Następnie pokręciliśmy się na rowerach w okolicach Tczewa i do domu. I tak mi zleciał dzionek.
Na moście Knybawskim. © sikorski33
Schody prowadzące na most Knybawski. © sikorski33
Widok mostu Knybawskiego od brzegu Wisły. © sikorski33
Na drodze do Lisewa Malborskiego. © sikorski33
Pierwszy wyjazd Heńka w tym roku. © sikorski33
Heniek spogląda na mnie,co ja robię;)
Mój dzisiejszy zakup. © sikorski33
Kellysek, trochę zmieniony:) © sikorski33
Dodane rogi na kierownicy, nowy bidon i torebka pod ramowa.

A zima jeszcze nie odpuszcza;(

Piątek, 4 marca 2011 · Komentarze(11)
Dzisiaj pokręciłem się trochę po okolicach Tczewa.Pogoda średnia,na początku pochmurno, ale po godzince się przejaśniło i było fajnie. Porobiłem kilka fotek. A tak po zatem nic ciekawego się nie działo.
Kapliczka, Matki Miłosierdzia. © sikorski33
A w Tczewie jeszcze zima. © sikorski33
Obelisk ku czci walczących o wolność człowieka. © sikorski33
Miejsce śmierci młodego motocyklisty. © sikorski33
Zima nie chce jeszcze odpuścić. © sikorski33
Boisko piłkarskie, Orliki w Tczewie. © sikorski33
Galeria fotograficzna na Tczewskim bulwarze. © sikorski33
Zdjęcia przedstawiają Tczew, dawniej i dziś.