Dwie w jednym.

Czwartek, 15 września 2011 · Komentarze(8)
Wpisuje dwie wycieczki.W środę pojechaliśmy z Heniem na czarny bez.Jak wiadomo jest z niego doskonały syrop na zimowe dolegliwości.Wyszło mi 5 litrów syropu. A w czwartek pojechaliśmy nad martwą Wisłę.Tam było kąpanie a następnie jazda terenowa, wzdłuż Wisły, po łąkach zalewowych.Na koniec złapała nas ulewa tak że zmokliśmy na amen. Czyli była podwójna kąpiel hi hi:)Kilometry wpisuję z dwóch wycieczek.
Martwa Wisła. © sikorski33
Okolice Tczewa.
Heniek podczas pływania:) © sikorski33

Świetlik, czyli nocny rajd rowerowy wokół Tczewa.

Sobota, 10 września 2011 · Komentarze(9)
Po powrocie z porannej wycieczki trochę odpocząłem i wieczorem wybrałem się na rajd Nocny Świetlik,czyli nocny rajd rowerowy wokół Tczewa. Miejsce zbiórki-plac przy pomniku Jana Pawła II, Tczew Suchostrzygi o godzinie 21,30. Przyjechało na rajd 24 rowerzystów.Trasa rajdu przebiegała przez okoliczne lasy. Długość rajdu wyniosła 33km. Na koniec rajdu zostały wręczone drobne upominki, dla najstarszego i najmłodszego uczestnika,oraz dla właściciela roweru, który był najlepiej oświetlony. Rajd przebiegł w miłej atmosferze:) Teraz kilka fotek-przepraszam za jakość, ale wiecie jak to jest z robieniem zdjęć nocą i to w ruchu.Tczew
Rajd Nocny Świetlik. © sikorski33
Zbiórka- plac przy pomniku Jana Pawła II, Tczew Suchostrzygi,
Nocny Świetlik-Tczew © sikorski33
Nocny Świetlik-Tczew © sikorski33
Nocna mgła. © sikorski33
Rajd Nocny Świetlik-Tczew © sikorski33
Nocny Świetlik © sikorski33
Nocny Świetlik © sikorski33
Ja na rajdzie nocnego świetlika. © sikorski33
Awaria podczas rajdu. © sikorski33
Nocny Świetlik © sikorski33
Nocny Świetlik © sikorski33

Nad Jezioro Krawusińskie.

Sobota, 10 września 2011 · Komentarze(5)
Dzisiaj w towarzystwie Stasia i Heńka( tylko oni stawiali się na zbiórkę),wybraliśmy się nad Jezioro Krawusińskie. Pojechaliśmy dzisiaj zmienioną trasą.Staraliśmy się jechać jak najdłużej bocznymi drogami. Tam małe kąpanko i z powrotem do domu.Pogoda dopisała, więc fajnie się kręciło.
Stasiu i Heniek-pierwszy odpoczynek. © sikorski33
Ja na trasie:) © sikorski33
Stasiu i Heniek na trasie. © sikorski33
Kellys na Rusi;) © sikorski33
Miejsce docelowe dzisiejszej wycieczki. © sikorski33
Jezioro Krawusińskie - jezioro przepływowe w Polsce położone w województwie pomorskim, w powiecie starogardzkim, w gminie Skarszewy na Pojezierzu Starogardzkim.
Ogólna powierzchnia: 28 ha Jezioro jest co roku zarybiane wszelakimi gatunkami ryb takimi jak szczupaki, sandacze, okonie, leszcze, liny, płocie, karpie i węgorze.
A teraz kąpanko:) © sikorski33
Woda jeszcze ciepła:)
Powrót do domu. © sikorski33

Do lasu i nad jezioro.

Poniedziałek, 5 września 2011 · Komentarze(9)
Ponieważ zapowiadają pogorszenie pogody,wybrałem się pojeżdzić po lesie, oraz wykąpać w pobliskim jeziorze- Rokickim. Nad jeziorem były już pustki. Dzisiaj relaks rowerowy w samotności. Podczas powrotu zrobiłem zdjęcie kościoła w mojej parafii.
Leśne klimaty. © sikorski33
Tak giną lasy! © sikorski33
Myślę że trochę przeginają z tymi wyrębami lasów.
Pamirek cierpliwie czeka aż się wykąpię. © sikorski33
Woda w jeziorze była jeszcze ciepła,więc skusiłem się na pływanie.
Jezioro Rokickie - jezioro w woj. pomorskim, w pow. tczewskim, w gminie Tczew na południowy zachód od Tczewa, leżące na terenie Pojezierza Starogardzkiego.
Z jeziora wypływa rzeka Motława łącząca je z jeziorem Rokickim Małym.
Parafia NMP Matki Kościoła w Tczewie. © sikorski33
Największy kościół w Diecezji Pelplińskiej zbudowany w latach 1982-1998, został uroczyście konsekrowany dnia 15 września 1998 roku. Konsekracji dokonali - Nuncjusz Apostolski w Polsce Ksiądz Arcybiskup Józef Kowalczyk i Pierwszy Biskup Pelpliński Prof. dr hab. Jan Bernard Szlaga - w obecności Arcybiskupów i biskupów: Henryka Józefa Muszyńskiego, abpa gnieźnieńskiego, Mariana Przykuckiego, abpa szczecińskiego, Edmunda Piszcza, abpa warmińskiego, Andrzeja Śliwińskiego, bpa elbląskiego i Piotra Krupy, bpa pomocniczego pelplińskiego.

Nad morze do Mikoszewa.

Niedziela, 4 września 2011 · Komentarze(7)
W sobotę, na zbiórce po długiej kontuzji, zjawiał się Heniek,do tego przyjechali Stasiu, Andrzej oraz Marcin. Ponieważ Heniek miał długą przerwę w kręceniu, zrobiliśmy dzisiaj krótszą trasę.Wybraliśmy trasę do Mikoszewa nad morze.Pogoda była idealna wiec fajnie się jechało.Nad morzem były już pustki,wczasowiczów jak na lekarstwo. Widać że sezon wakacyjny się zakończył. Posiedzieliśmy trochę nad morzem i pognaliśmy z powrotem do domu.Podczas drogi powrotnej o mało co nie skasował nas pirat drogowy.Jechał jak wariat. Tak go zarzuciło że sam by się rozbił o drzewo. Ale w końcu on i my mieliśmy szczęście,widocznie jeszcze nad nami ten u góry czuwa.Tak że cało dojechaliśmy do domu. Ogólnie wycieczka okey.
Stasiu,Andrzej,Heniek, Marcin- a ja robię fotkę. © sikorski33
Ekipa na dzisiejszej wycieczce.
Wejście na plażę w Mikoszewie. © sikorski33
Ja w nowym stroju:)
Cudo które wyrosło na nadmorskiej plaży. © sikorski33
Zagadka- jak ten kwiat się nazywa?
Krajobraz nadmorski. © sikorski33
Krajobraz nadmorski- Mikoszewo. © sikorski33
W drodze powrotnej. © sikorski33
Tak wygląda dojazd do plaży w Mikoszewie.
Kościół w Nowej Cerkwi. © sikorski33
Parafia św. Marcina w Nowej Cerkwi - parafia rzymskokatolicka w diecezji elbląskiej. Erygowana w XIV wieku. Do parafii należą miejscowości: Gniazdowo, Nowa Cerkiew, Pręgowo Żuławskie. Tereny te znajdują się w gminie Ostaszewo i gminie Nowy Staw w powiecie malborskim i powiecie nowodworskim, w województwie pomorskim.
Kościół zbudowany w stylu neogotyckim w latach 1878 - 1879. 8 maja 1883 roku konsekrował go biskup warmiński Filip Krementz. Posiada 1 wieżę, 1 nawę, drewniany strop oraz 3 ołtarze.
Odpoczynek w drodze powrotnej. © sikorski33
A ja jak zwykle, podczas odpoczynku robię foty

Tczew i jego okolice.

Czwartek, 1 września 2011 · Komentarze(4)
Dzisiaj pojechałem na cmentarz porobić porządki.Następnie pokręciłem się trochę po mieście i bulwarze nadwiślańskim. Zaczął padać deszcz więc pognałem do domu. Pogodę widać na załączonych zdjęciach;)
Krajobraz mojego miasta. © sikorski33
Ten widok przypomina już jesień. © sikorski33
Niestety, ale idzie już milowymi krokami:(

Wirty Arboretum.

Sobota, 27 sierpnia 2011 · Komentarze(10)
W dzisiejszą upalną i wietrzną sobotę, postanowiliśmy przejechać mniej kilometrów.Po krótkiej naradzie wybraliśmy zwiedzenie Arboretum w Wirtach.Jest to najstarszy w Polsce Leśny Ogród Dendrologiczny.Tak że w towarzystwie Stasia,Andrzeja i Marcina pognaliśmy do Arboretum. Gdy dotarliśmy na miejsce, najpierw postanowiliśmy się schłodzić w pobliskim jeziorze a następnie dopiero pozwiedzać.Ponieważ dzisiaj upał dawał popalić, dalej już nic nie kombinowaliśmy i po zwiedzaniu pojechaliśmy prosto do domu.Wycieczka fajowa:)
Krótki odpoczynek. © sikorski33
Był taki upał że wybraliśmy miejsce w cieniu leśnych drzew.
Jezioro Borzechowskie © sikorski33
Dzisiaj tutaj kąpanie.
Andrzej z Marcinem w jeziorku. © sikorski33
Przy dzisiejszym upale to sama rozkosz.
Stasiu olał pływanie;) © sikorski33
W spokoju spożywa śniadanko:)
Teraz ja w jeziorku:) © sikorski33
Dojazd do Arboretum. © sikorski33
Miejsce widokowe na Jezioro Borzechowskie. © sikorski33
Arboretum Wirty - Najstarszy w Polsce Leśny Ogród Dendrologiczny. © sikorski33
W latach 1875-1880 nadleśniczy Nadleśnictwa Wirty, Adam Putrich, wprowadził na teren szkółki drzew owocowych szpalerowe nasadzenia drzew i krzewów. Panująca wtedy w Europie moda na zadrzewienie gatunkami z innych stref klimatycznych nie ominęła również Wirt.
Tablica informacyjna w Arboretum. © sikorski33
Arboretum-Wirty © sikorski33
Arboretum-Wirty © sikorski33
Jeziorko w Arboretum. © sikorski33
Ogród botaniczny w Arboretum. © sikorski33
Aleja wśród drzewostanów-Arboretum © sikorski33
Wiata turystyczna-Arboretum © sikorski33
Na terenie Ogrodu dendrologicznego istnieje możliwość wynajęcia wiaty turystycznej oraz zorganizowania ogniska
Aleja drzew egzotycznych. © sikorski33
Obecnie na terenie 39 kwater (33,61 ha) rośnie blisko 145 gatunków, odmian i form roślin iglastych i 310 liściastych a także około 150 gatunków runa leśnego.

Wykąpać się do Borówna.

Czwartek, 25 sierpnia 2011 · Komentarze(9)
Na zbiórce pojawili się dzisiaj-Marcin,Patryk ,Przemek i ja:) Pojechaliśmy do Borówna nad jezioro.Oczywiście wykąpać się. Pewnie to są już ostatki, bo woda w jeziorach jest coraz zimniejsza. Następnie wpadliśmy do mojej córki na kawę i dalej to już do domu. Niestety ale po długim czasie przytrafił się kapeć, trzeba było wymienić dętkę.Sprawnie to poszło i dalej bez żadnych niespodzianek wróciliśmy do domu.Było fajnie! Dziękuję ekipie za wspólne Kręcenie:)
Zbiórka na przystanku autobusowym, przy PKS. © sikorski33
Załoga podczas kąpieli;) © sikorski33
Jezioro w Borównie.
Rowery podczas odpoczynku;) © sikorski33
W Starogardzie u mojej córki. © sikorski33
Przyjechaliśmy odwiedzić i przy okazji wypić kawę.
Na trasie. Krótki odpoczynek. © sikorski33
Niestety,ale to już widoczek jesienny. © sikorski33
Ja focę a ekipa cierpliwie czeka;) © sikorski33
Naprawa roweru. © sikorski33
Dzisiaj bez kapcia się nie obeszło:(

Na plażę do Krynicy Morskiej.

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · Komentarze(9)
Ponieważ w sobotę wiało ja diabli, pojechaliśmy nad morze w niedzielę. Pogoda się wyklarowała, więc mieliśmy wreszcie prawdziwe lato. Na miejsce zbiórki przyjechali Tomek,Marcin.Przemek no i ja.Pojechaliśmy do Krynicy Morskiej na letni relaksik.Nie będę się rozpisywał, zobaczcie jak było na fotkach. Dziękuję ekipie za wspaniałą wycieczkę.
Dzisiejsza ekipa. © sikorski33
Tomek, Marcin,Przemek a ja robię fotkę;)
Na trasie do Krynicy Morskiej. © sikorski33
Oczekiwanie na przejazd przez most zwodzony w Rybincu. © sikorski33
Powód oczekiwania na przejazd;) © sikorski33
Krynica Morska. © sikorski33
Miejsce docelowe dzisiejszej wycieczki.
Bulwar w porcie nad Zalewem Wiślanym-Krynica Morska. © sikorski33
Na bulwarze-Krynica Morska © sikorski33
Port jachtowy w Krynicy Morskiej. © sikorski33
Tomek z lornetą:) © sikorski33
Ekipa na tle latarni morskiej. © sikorski33
Krynica Morska
Wreszcie na plaży! © sikorski33
Będzie kąpanie:)
Ja w morzu:) © sikorski33
Ale radocha:) © sikorski33
Koniec zabawy:( © sikorski33
Czas wracać do domu:(
Krynica Morska. © sikorski33
Atrakcja turystyczna. © sikorski33
Pociąg ten kursuje tylko w okresie letnim.
Kolejka wąskotorowa w całej okazałości. © sikorski33
Powrót do domu. © sikorski33
Przed nami 80 km.

Kąpanie i zwiedzanie na Kociewiu.

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · Komentarze(10)
Dawno się nie kąpałem, więc namówiłem Henia by ze mną pojechał nad jezioro. Tak więc pognaliśmy do Godziszewa.Tam się wykapałem. Przy okazji wpadliśmy do znajomych na kawkę.Dalej to już do domu.Za Starogardem spotkaliśmy Asię z Wieśkiem którzy jechali zwiedzać i focić stare zabytki .Heniek pojechał do domu a ja zabrałem się z nimi w dalszą drogę. Asia miała wytyczoną trasę zwiedzania.Więc sobie z nimi spokojnie kręciłem i przy okazji porobiłem trochę fotek, które zaraz wkleję. Wycieczka udana:) Dziękuję Asi,Wieśkowi no i Heniowi za dzisiejsze wspólne kręcenie!


Nad jeziorkiem. © sikorski33
Było pływanie:)
Heniek na mnie czeka. © sikorski33
W odwiedzinach u rodziny Henia. © sikorski33
Zabytkowy pałac -Nowa Wieś Rzeczna. © sikorski33
We wsi znajduje się zabytkowy pałac z XIX w. wraz z parkiem krajobrazowym. W XIX w. należał do niemieckiej rodziny Hertzbergów. W 1924 r. majątek ziemski Nowa Wieś wraz z pałacem nabył Stefan Przanowski. Po II wojnie światowej majątek został przejęty przez Państwo i utworzona PGR. Dzisiaj nie jest już prowadzona działalność rolna w tym zakładzie. Zaś pałac został sprzedany prywatnej osobie.
Zabytkowy pałac -Nowa Wieś Rzeczna. © sikorski33
Asia z Wieśkiem. © sikorski33
Hotel Hubertus.
Pamiątkowa fotka z Asią. © sikorski33
Hotel Hubertus-Rokocin. © sikorski33
Hotel położony jest w malowniczej okolicy Kociewia, wśród rokocińskich lasów, łąk i jezior.
Wiesiek i ja podczas odpoczynku. © sikorski33
Hotel Hubertus
Na leżakach:) © sikorski33
Hotel Hubertus
Szukanie trasy do Pinczyna. © sikorski33
Pałac w Rokocinie. © sikorski33
Pałac z 1 poł. XIX w.
Dwór wchodzi w skład zespołu dworsko-parkowego i swoimi tradycjami rezydencji ziemskiej sięga XVI wieku. Budynek, który obecnie się tam znajduje powstał w 1 poł. XIX wieku.
Drobne zakupy. © sikorski33
Parafia rzymsko-katolicka p.w. Św. Jana Chrzciciela © sikorski33
Neobarokowy kościół w Suminie z nawiązującym do baroku wyposażeniem powstał w latach 1926 - 1927.
Asia foci kościół. © sikorski33
A ja sobie siedzę na czarcim kamieniu:) © sikorski33
Czarci Kamień koło Pinczyna
Diabeł mając swoją ziemską siedzibę koło Pinczyna, małej miejscowości oddalonej o 3 km od Zblewa, był zły na ludzi, że tak chętnie uczęszczają do kościoła. Postanowił im w tym przeszkodzić.
Nocą przyciągnął na łańcuchu wielki głaz narzutowy i zamierzał nim zatarasować kościelne drzwi. Dotarł już w pobliże wsi, gdy zapiał kogut zwiastun świtu. Jednocześnie anioł z nieba dotkną jego ręki. Zrozumiał, że musi odstąpić od nieukończonej roboty i pozostawić olbrzymi kamień. Porzucił więc go i uciekł. Ten wielki narzutowy głaz leży jeszcze dzisiaj na pobliskiej łące.
W przeszłości był on o wiele większy. Przed laty jego część odłupano i użyto jako materiału budowlanego. Na tej właśnie części widoczne były podobno odciski kopyt, pozostawione przez diabła ze złości za to, że pianie i anioł stróż przeszkodziły mu w jego podstępnych planach. Na kamieniu do dziś widoczne są natomiast ślady po łańcuchu, którym posłużył się diabeł się diabeł, chcąc pobożnym ludziom z okolic Pinczyna sprawić figiel. Jest to największy na Kociewiu głaz narzutowy (eratyk) o 14 m obwodu, 3,5 m długości, 3,2 szerokości i 2,2 m wysokości.
Powrót do domu. © sikorski33

To nara, do następnej wycieczki:)