Dzisiaj wyjazd rowerem dopiero w południe. Pojechałem do lasu Rokickiego.Tam spotkałem Darka i Grześka którzy wracali do domu. Trochę pogawędziliśmy i ja pojechałem dalej w las. Następnie przez Śliwiny dojechałem do drogi krajowej 22. Dalej do Kończewic i przez Lisewo wróciłem do domu. Pogoda dopisała, jedynie trochę dokuczał zimny wiatr. Wiosny jeszcze nie spotkałem:(

Na trasie wycieczki. © sikorski33

W lesie Rokickim spotkałem Darka i Grześka. © sikorski33

Wracali już do domu.

Zima w lesie Rokickim. © sikorski33

A to już kalendarzowa wiosna.

Zimowa wiosna. © sikorski33

Zima wiosną. © sikorski33

Zima wiosną. © sikorski33

Zima wiosną. © sikorski33

Zimowy ( wiosenny) krajobraz Tczewa. © sikorski33

Na trasie wycieczki. © sikorski33

Most w Tczewie zasypany śniegiem. © sikorski33

I gdzie ta wiosna!!

Wspólnie z Asią i Wieśkiem pojechałem w tą sobotę do Palczewa. Celem wycieczki było zwiedzenie zabytkowego wiatraka z X1X wieku. Plany się udały. Zwiedziliśmy wiatrak dzięki uprzejmości opiekuna tego zabytku.W drodze powrotnej była drobna awaria,trzeba było zmienić dętkę w rowerze Wieśka. W Steblewie dołączył do nas Darek i wspólnie wróciliśmy do Tczewa. Pogoda nam dopisała.Wycieczka super:))
Pokaż trasę GPS

Na trasie wycieczki © sikorski33

Na trasie wycieczki. © sikorski33

Na trasie wycieczki. © sikorski33

Zdjęcie Asi.

Kościół - filialny pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej. © sikorski33

Kościół - filialny pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej zbudowano w 1712 r. Jest to jedyny drewniany kościół na Żuławach. Na dwuspadowym dachu pokrytym gontem umieszczona jest wieżyczka. Wewnątrz kościoła znajdują się niezwykle cenne barokowe organy z 1687 r. oraz ołtarz z 1754 r.

Kościół - filialny pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Palczewie. © sikorski33

Zabytkowy dom podcieniowy w Palczewie. © sikorski33

Zabytkowy wiatrak w Palczewie. © sikorski33

Wiatrak – XIX wieczny typu holenderskiego jest dużą atrakcją turystyczną wsi. Posiada konstrukcję drewniano- ceglaną. Ośmioboczne ściany oraz obracana czapa pokryte są gontem. Wewnątrz wiatraka zachowały się niektóre urządzenia młynarskie.

Wejście do wiatraka – XIX wieczny typu holenderskiego. © sikorski33

Wiatrak – XIX wieczny typu holenderskiego © sikorski33

Jego wnętrze.

Wiatrak – XIX wieczny typu holenderskiego © sikorski33

Wiatrak – XIX wieczny typu holenderskiego © sikorski33

Zdjęcie Asi.

Wiatrak – XIX wieczny typu holenderskiego © sikorski33

Na pierwszym planie, opiekun wiatraka.

Wiatrak – XIX wieczny typu holenderskiego © sikorski33

Oryginalny worek do mąki z 1941r © sikorski33

Zabytkowy piec w domu opiekuna wiatraka. © sikorski33

Zbieramy się do powrotu. © sikorski33

Jeszcze pamiątkowe zdjęcie na tle wiatraka. © sikorski33

Wymiana dętki w kole Wieśka. © sikorski33

Krótki postój w drodze powrotnej do Tczewa. © sikorski33

Spotkaliśmy Darka i już razem wracaliśmy do domu.

Wracamy do Tczewa - zapada już zmierzch. © sikorski33

Zdjęcie zrobione komórką podczas jazdy.

Dzisiaj pojeździłem po drogach technicznych wzdłuż autostrady A1 (okolice Lubiszewa). Słońce dopisało i nawet wiatr nie dokuczał. Cisza spokój i cudowne widoki. Powrót przez las i Rokitki.

Zima jeszcze nie odpuszcza. © sikorski33

Droga techniczna autostrady A 1. © sikorski33

Tunel pod autostradą A 1. © sikorski33

Droga techniczna autostrady A 1. © sikorski33

Droga techniczna autostrady A 1. © sikorski33

Zimowy krajobraz Kociewia.. © sikorski33

Zimowy krajobraz Kociewia. © sikorski33

Zimowy krajobraz Kociewia. © sikorski33

Na trasie wycieczki. © sikorski33

Zima w lesie. © sikorski33

Podobno od jutra ma zaatakować zima. Postanowiłem więc dzisiaj wykorzystać słoneczną pogodę i zrobić małą rundkę. Tak że około południa wskoczyłem na rower. Najpierw zrobiłem rundkę wkoło Tczewa .Następnie pojechałem zobaczyć nowo otwarty salon rowerowy na Górkach. Tam trochę porozmawiałem z właścicielem salonu i dalej pojechałem za miasto, w kierunku Malborka. Jechałem pod silny wiatr, więc postanowiłem zawrócić i pognać do domu. Wróciłem przez Lisewo. Mapki nie robię bo bym się dzisiaj zaplątał;))

Bulwar nad Wisłą - Tczew. © sikorski33

Kolorowa kaczuszka:) © sikorski33

Ja na bulwarze . © sikorski33

Boisko na Czyżykowie ( sztuczna trawa) © sikorski33

Nowy salon rowerowy-Tczew. © sikorski33

Górki.

Wnętrze salonu rowerowego - Tczew. © sikorski33

Widok na Wisłę i Tczew. © sikorski33

To ja na rowerze:) © sikorski33

Zaczyna się wypalanie traw. © sikorski33

Ostatnio zatęskniłem za lasem, postanowiłem więc dzisiaj pojechać do lasu Rokickiego. W lesie natrafiłem na zimę i wiosnę. Tak że był lód, śnieg, błoto i słońce. Zajechałem też nad jezioro gdzie pogawędziłem sobie z wędkarzami. Dalej pognałem do miasta na cmentarz, następnie zahaczyłem o bulwar nadwiślański i wróciłem do domu. Słońce dopisało jedynie wiatr sobie hulał:))

Lodowisko w lesie. © sikorski33

Zima w lesie. © sikorski33

W lesie widać jeszcze zimę.

W miejscach zacienionych było bardzo ślisko. © sikorski33

Pierwsze wiosenne klimaty. © sikorski33

Lodowi wędkarze - małżeństwo. © sikorski33

Grubość lodu na jeziorze około 35 cm.

Było też dzisiaj błotko. © sikorski33

Ostrożny wędkarz. Nie ryzykował połowów z lodu. © sikorski33

W południe Wiesiek zadzwonił i namówił mnie na wspólny wypad rowerowy. Umówiliśmy się więc na godzinę 13.Podjechałem pod jego dom i pognaliśmy w kierunku Turzy. Po drodze spotkaliśmy Dorotę i jej ekipę, zrobiłem kilka fotek, trochę pogawędziliśmy i dalej w drogę. Zatrzymaliśmy się nad jeziorem Damaszka.Okazało się że jest jeszcze zamarznięte.Dalej pojechaliśmy przez Swarożyn, Czarlin, Kończewice i Lisewo do Tczewa. Przez całą drogę świeciło nam słońce, jedynie wiatr hulał i nic sobie z nas nie robił. Dzięki Wiesiek za wspólne kręcenie:))
Pokaż trasę GPS

Niedzielna wycieczka - pewnie ostatni śnieg tej zimy. © sikorski33

Spotkanie na trasie z ekipą Doroty, oczywiście musiała być fotka:)) © sikorski33

Nad jeziorem Damaszka. © sikorski33

Nasze rowery wygrzewają się na słońcu:) © sikorski33

Ja zwariowałem i chodzę po lodzie. © sikorski33

Odpoczywamy na słoneczku. © sikorski33

Wisła już bez lodu. © sikorski33

Wiesiek czeka aż skończę robić zdjęcia. © sikorski33

Zdjęcie zrobione 20 - krotnym zuumem z mostu Knybawskiego. © sikorski33

Dzisiaj wspólnie z Darkiem i Jarkiem pojechaliśmy w kierunku Skarszew. Ten kierunek obraliśmy na prośbę Jarka, miał on już dość jeżdżenia po Żuławach. Gdy dojechaliśmy do Sobowidza, zaskoczyła nas zmiana pogody.Okazało się że tam jest jaszcze śnieżna i mroźna zima (w Tczewie śniegu jak na lekarstwo i do tego marznąca mżawka). Tak że dalej jechaliśmy ciesząc się zimowymi widokami,nawet popadywał drobny śnieg.Było kilka postojów ,na fotki i jedzonko. Do Tczewa dojechaliśmy bez przeszkód w wyśmienitych nastrojach:))
Pokaż trasę GPS

Na trasie wycieczki. © sikorski33

Na trasie wycieczki. © sikorski33

Na trasie wycieczki. © sikorski33

Postój w lesie. Nadleśnictwo Kolbudy. © sikorski33

Postój w lesie. Nadleśnictwo Kolbudy. © sikorski33

Na trasie wycieczki. Nadleśnictwo Kolbudy. © sikorski33

"Żwirownia Ełganowo" © sikorski33

Tutaj trafiło 20 ton ziemi zawierającej niebezpieczne substancje. Badania na tym terenie pod Gdańskiem wykazały kilkudziesięciokrotne przekroczenie dopuszczalnych norm dla trujących i niebezpiecznych substancji!

Na trasie wycieczki. © sikorski33

Na trasie wycieczki. - Skarszewy. © sikorski33

Zaopatrzenie w Skarszewach. © sikorski33

Ostatni postój przed Tczewem. © sikorski33

Pierwszy w tym roku wypad nad morze. Na zbiórkę stawili się Asia,Jurek, Wiesiek i oczywiście ja. Plan był by jechać do Mikoszewa,ale w drodze Asia powiedziała że chce zaliczyć w tym roku pierwszą setkę. Postanowiliśmy więc że pojedziemy do Jantaru. Powrót też dłuższy, przez Nowy Dwór. Tak więc tym sposobem zaliczyliśmy pierwszą setkę w tym roku, podczas jednej wycieczki. Dziękuję całej ekipie za wspólne spędzenie rowerowej niedzieli. Było super:))
Pokaż trasę GPS

W drodze do Jantaru. © sikorski33

Ekipa na trasie wycieczki. © sikorski33

Zdjęcie Asi.

Most w Żuławkach - rzeka Szkarpawa. © sikorski33

Łączy Drewnicę z Żuławkami. Dawniej był to most pontonowy. Od przebudowy w 2006 roku jest to most zwodzony.

Tczewska ekipa w komplecie - Jantar. © sikorski33

Jazda wzdłuż plaży - Jantar. © sikorski33

Jazda wzdłuż plaży - Jantar. © sikorski33

Plaża w zimowej szacie - Jantar. © sikorski33

Na plaży w Jantarze. © sikorski33

Jantar- ładowanie akumulatorów;) © sikorski33

Most w Rybinie. © sikorski33

Drogowy most zwodzony w Rybinie, na Szkarpawie, jest fragmentem Węzła Wodnego Rybina w skład którego wchodzą: drogowy most zwodzony na Wiśle Królewieckiej, która w Rybinie łączy się ze Szkarpawą, obrotowy most kolejowy na Szkarpawie, stacja pomp - która odcina Linawę, łączącą się tu niegdyś ze Szkarpawą. Nieco dalej do Szkarpawy wpada Tuga, jedna z najpiękniejszych żuławskich rzek.

Ostatni postój przed Tczewem. © sikorski33

Dzisiaj około południa zadzwonił do mnie Darek i zaproponował wspólny wypad rowerowy. Ja oczywiście się ucieszyłem. Darek podjechał po mnie pod dom i postanowiliśmy zrobić kółeczko wokół Tczewa. Tak że najpierw obraliśmy kierunek Małżewo, zahaczyliśmy o las żeby zrobić kilka fotek, a następnie pognaliśmy drogą krajową 22 na Kończewiece. Dalej przez Lisewo do domu. Dzięki Darek za miłe towarzystwo i wspólne kręcenie:))
Pokaż trasę GPS

Na trasie. Narada jak wyciągnąć zakopany samochód. © sikorski33

Znalazł się uczynny kierowca i udało się wyciągnąć zakopany samochód.. © sikorski33

Na trasie wycieczki. Pod mostem autostrady A 1. © sikorski33

Nad strugą w lesie. © sikorski33

Nad strugą w lesie. © sikorski33

Na Kociewiu też są górki:)) © sikorski33

Postój na moście Knybawskim. © sikorski33

Po batoniku i do domu.

Na dzisiejszą sobotę umówiłem się z Darkiem na wyjazd do Borówna. Miałem chęć pojeździć rowerem po zamarzniętym jeziorze. Tak więc o 10 rano pognaliśmy do Borówna.Mimo siarczystego mrozu fajnie się jechało.Nie będę się rozpisywał, na zdjęciach zobaczycie sami jak było na wycieczce. Dzięki Darek za wspólne kręcenie. Wycieczka super:))
Pokaż trasę GPS

W drodze do Borówna. © sikorski33

Zakupy w Biedronce - Skarszewy. © sikorski33

Miejsce docelowe dzisiejszej wycieczki. © sikorski33

To się nazywa ognisko:) Strażacy palą odpady po wyrębie. © sikorski33

Biedny zmarznięty kotek. - 10 st. © sikorski33

Oczywiście podzieliliśmy się z nim naszym śniadaniem.

Zima nad jeziorem - Borówno Wielkie. © sikorski33

Zima nad jeziorem - Borówno Wielkie. © sikorski33

Zima nad jeziorem - Borówno Wielkie. © sikorski33

Jazda po zamarzniętym jeziorze - ja na rowerze. © sikorski33

Zima nad jeziorem - Borówno Wielkie. © sikorski33

Zima nad jeziorem - Borówno Wielkie. © sikorski33

Darek buszuje po zamarzniętym jeziorze. © sikorski33

Zima nad jeziorem - Borówno Wielkie. Darek ma radochę. © sikorski33

Jazda po jeziorze:)

Zima nad jeziorem - Borówno Wielkie. Ośrodek wczasowy. © sikorski33

W drodze powrotnej do domu. © sikorski33