Wpisy archiwalne w kategorii

Leśna jazda

Dystans całkowity:7637.00 km (w terenie 3735.00 km; 48.91%)
Czas w ruchu:192:07
Średnia prędkość:16.76 km/h
Maksymalna prędkość:48.00 km/h
Suma podjazdów:33627 m
Suma kalorii:145542 kcal
Liczba aktywności:183
Średnio na aktywność:41.73 km i 2h 18m
Więcej statystyk

Tczew i jego okolice.

Wtorek, 11 września 2012 · Komentarze(6)
Na środę zapowiadają pogorszenie pogody, więc postanowiłem dziś wykorzystać ciepły dzień i pojeździć na rowerze. Najpierw pognałem do pobliskiego lasu.W lesie jest strasznie sucho,przydał by się większy opad deszczu.Porobiłem kilka fotek a następnie pojechałem do kolegi, który mieszka za wsią Bystrze.Tam temacik przy zimnym piwku i powrót do domu z torbą pełną śliwek:)) Do Tczewa wróciłem przez Konczewice i Lisewo Malborskie.
Krajobraz po żniwach. © sikorski33
Rowerem po lesie. © sikorski33
Las Rokicki.
Leśny pająk. © sikorski33
Rowerem po lesie. © sikorski33
Wisła -okolice Knybawy. © sikorski33
Kaplica cmentarna z XIV w. » Bystrze. © sikorski33
Kaplica cmentarna z przełomu XIV / XV wieku, ceglana gotycka. Wspaniały bardzo stary zabytek z resztką tabliczki urzędowej, w środku pozostałości polichromii, która za chwilę odpadnie i przykryje kości ludzkie zmieszane ze śmieciami. Jest to smutny widok, co robić, aby nie dopuszczać do takich sytuacji. Zabytek w swojej klasie wspaniały i tajemniczy. Nasuwa się pytanie, czyje kości leżą na dnie kapliczki, kim była osoba i czy zasłużyła, na taki pochówek?
Dom podcieniowy - Bystrze. © sikorski33
Dom podcieniowy z 1819 roku wspaniale wykończony, wsparty na ośmiu słupach i z podcieniem odeskowanym. Jak widać na załączonym zdjęciu dom powoli popada w ruinę.
U kolegi na piwku:) © sikorski33
W upalny dzień - zimne piwo na łonie natury najlepiej smakuje:)

Okolice Tczewa.

Sobota, 7 lipca 2012 · Komentarze(4)
W związku z sobotnim finałem Wimbledonu, w którym grała Agnieszka Radwańska, postanowiłem dzisiaj pokręcić się na rowerze w pobliżu Tczewa. Tak że dzisiaj bez żadnych rewelacji.Wrzucam kilka fotek z dzisiejszego wypadu.
Leśne klimaty. © sikorski33
Ja w lesie:) © sikorski33
Leśne klimaty. © sikorski33
Uroki przyrody. © sikorski33
Droga krajowa 22. © sikorski33
Wypadek samochodowy na drodze krajowej 22. © sikorski33
Zderzyły się czołowo dwa samochody. Na szczęście nie było śmiertelnych ofiar.
Uroki przyrody. © sikorski33

Sobotnia wycieczka.

Sobota, 26 maja 2012 · Komentarze(5)

Po Kociewiu.

Czwartek, 17 maja 2012 · Komentarze(4)

Po lesie.

Poniedziałek, 14 maja 2012 · Komentarze(7)
Wybrałem się dzisiaj pojeździć po lesie - o tej porze roku jest przepiękny:) Wracając do domu zatrzymałem się nad jeziorem.Coś mnie tchnęło i postanowiłem sprawdzić koła. Okazało się że dwie szprychy w tylnym kole były luźne. Na szczęście wożę klucze, więc dokręciłem, i pognałem do domu żeby zdążyć na Giro d'Italia. Pogoda dzisiaj dopisała, więc fajnie się kręciło. Wklejam kilka wiosennych fotek.
Kellys na ścieżce rowerowej. © sikorski33
Wiosenny krajobraz. © sikorski33
Wiosenny krajobraz. © sikorski33
Wiosenny krajobraz. © sikorski33
Kellys na trasie. © sikorski33
Kellys w lesie;)) © sikorski33

Wypad do lasu.

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · Komentarze(6)
Wreszcie mamy piękną wiosenną pogodę. Ubrałem się rano w letnie rowerowe ciuchy i pognałem do lasu. Dzisiaj ostra jazda po lesie, taki mały trening.Rower dojechał do domu w całości. Było fajnie:)
Wiosenny wypad do lasu. © sikorski33
Wiosenny wypad do lasu. © sikorski33
Wiosenny wypad do lasu. © sikorski33
Ścieszka wzdłuż Kanału Młyńskiego. © sikorski33

Wycieczka nad jezioro.

Sobota, 3 marca 2012 · Komentarze(9)
Dzisiejszą wycieczkę zorganizowała Asia (Nefre).Po raz pierwszy w tym roku pokręciłem sobie w większym towarzystwie-Asia,Wiesiek,Maciek,Krzysiek i Przemek.Docelowym miejscem dzisiejszej wycieczki to jezioro w Zdunach.Pogoda nam dopisała, jedynie zimny wiatr przypominał że jest jeszcze zima. W tak doborowej obsadzie wycieczka bardzo udana,:) Dziękuję całej ekipie za mile spędzoną sobotę:)
Pierwszy kapeć w tym roku. © sikorski33
Nowy rower Asi. Podobno nie opity,więc nie ma co się dziwić że złapała gumę.
Ekipa na trasie. © sikorski33
Zlot rowerów;) © sikorski33
Most na śluzie w Młynkach.
Pierwsze w tym roku-Asia i ja. © sikorski33
Ekipa znika w lesie. © sikorski33
Na leśnej trasie. © sikorski33
Zduńskie jezioro. © sikorski33
Miejsce docelowe dzisiejszej wycieczki.

Zimą - wiosennie.

Poniedziałek, 27 lutego 2012 · Komentarze(6)
Piękna wiosenna pogoda,więc wsiadam na rower i w drogę.Pojechałem moją często uczęszczaną trasą-Rokitki,Swarożyn,Kończewice,Lisewo i Tczew. Pogoda po długim czasie, dopisała,więc fajnie się dzisiaj jechało.Ale niestety na jutro prognozy nie są za ciekawe.Ma padać mokry śnieg i znowu wiać:(
Zimowo-wiosenny krajobraz. © sikorski33
Droga polna i mój Pamirek. © sikorski33
Przeszkoda na drodze . (Wiosenne roztopy) © sikorski33
Leśne drogi, już bez śniegu. © sikorski33
Ale sucho!- Tylko jeździć. © sikorski33
Leśne roztopy. © sikorski33
Krótki postój w Swarożynie. © sikorski33
Wisła, zimą. © sikorski33

Zimowy wypad do lasu.

Wtorek, 31 stycznia 2012 · Komentarze(6)
Dzisiaj rano mroziło jak diabli.Ale około południa temperatura wzrosła do -10 stopni,zdecydowałem się więc na mały wypadzik do pobliskiego lasu.W lesie było super.Piękna zima i prześliczne widoki. Zimno nie dawało mi w kość, więc postanowiłem pojechać nad Wisłę. Pognałem więc drogą na Śliwiny,dalej przez Górki i Knybawę nad Wisłę.Wzdłuż Wisły pojechałem już do Tczewa i do domu na ciepłą kawkę:) Ogólnie wycieczka fajowa.
Na ścieżce rowerowej. © sikorski33
Plac Jana Pawła ll w Lubiszewie Tczewskim. © sikorski33
Wjazd do lasu Rokickiego. © sikorski33
Zima w lesie. © sikorski33
Zima w lesie. © sikorski33
Zima w lesie. © sikorski33
Leśna restauracja dla zwierząt ;)) © sikorski33
Zimowy krajobraz. © sikorski33
Jezioro Rokickie ( 25 ha.)
Prace zimowe nad Wisłą. © sikorski33
Budowa pomostów cumowniczych w Tczewie.
(Wartość: 628.060 PLN)
Polska królowa rzek - zimą. © sikorski33

W słońcu-zimowo:)

Środa, 25 stycznia 2012 · Komentarze(6)
Dzisiejszy słoneczny poranek wygnał mnie na wypad rowerowy. Najpierw pojechałem w kierunku Lubiszewa, potem przez las Rokicki a następnie pognałem do Swarożyna.Tam widząc że droga krajowa 22 jest sucha zdecydowałem że dzisiaj można śmiało śmigać dalej. Skierowałem się więc na Kończewice.Po drodze spotkałem na moście knybawskim znajomego (też na rowerze),trochę pogawędziliśmy i dalej każdy pojechał w swoją stronę.Do domu dojechałem bez żadnych,godnych uwagi przygód.
Ścieżka rowerowa prowadząca do Lubiszewa. © sikorski33
Ja -ubrany na zimowo;) © sikorski33
Zima w lesie Rokickim. © sikorski33
W mieście już śniegu nie ma, ale w lasach jeszcze się trzyma.
Taki sobie widoczek. © sikorski33
Zimowy widoczek. © sikorski33
Droga krajowa 22. © sikorski33
Jak widać jest sucha, więc można spokojnie dalej śmigać:)
Jezioro w Waćmierku. © sikorski33
Piękna rudera;) - Kończewice. © sikorski33