Dzisiaj planowana wycieczka do skansenu w Szymbarku.Na zbiórkę przyjechało siedmiu kolegów.Pogoda nas trochę przestraszyła bo zaciągały ciemne chmury. Po krótkiej naradzie zdecydowaliśmy się jednak pojechać według planu. Na szczęście deszcz nas nie złapał i dotarliśmy bez przeszkód do skansenu. W drodze powrotnej jak zwykle bez awarii się nie obeszło. Ale to tylko kapeć tak że chwila moment i już do domu bez przygód.Wycieczka wspaniała:)Nawet przed Tczewem zaświeciło słońce. Teraz trochę zdjęć z wycieczki.
Kaszubska deska - parametry: daglezja - gatunek drzewa (drzewo sprowadzone do Polski w 1833 roku) 120 lat - wiek drzewa 51,2 m - wysokość drzewa 15 ton - waga drzewa z koroną 37 m - długość kłody 9 ton - waga kłody 36,83 m - długość deski 1100 kg - waga deski 7,5 m3 - objętość deski 34 - tyle osób przenosiło deskę
8100 km - długość trasy, jaką przebył dom (trasa: Zapleskino - Wiercholeńsk (jedna z najstarszych miejscowości na Syberii, zbudowana przez Kozaków) - Ust - Orbiski (stolica Burjacji) - Irkuck - Taszjent - Krasnojarsk - Nowysybirsk - Omsk - Góry Uralu - Samara - Moskwa - Mińsk - granica Polski). 3 miesiące - czas podróży Domu Sybiraka do Polski 163 - liczba kontroli, którą przeszedł dom
Pociąg, jakim transportowano polskich zesłańców na Syberię. Podróż trwała od 1 do 3 miesięcy. W jednym wagonie znajdowało się minimum 50 osób. W każdym wagonie było miejsce na piec i otwór w podłodze na załatwianie potrzeb fizjologicznych.
Pierwsi goście odwiedzili go 12 maja 2007 roku. W letnie weekendy oblegany (2-3 godzinne kolejki). Symbol naszych czasów - świata pełnego sprzeczności i zagrożeń (komunizm, terroryzm..), których twórcami są ludzie. Krótki pobyt w domu do góry nogami powoduje zaburzenie zmysłu równowagi, z trudnością stawiamy kolejne kroki.
Świętowit był najwyższym bóstwem Słowian, a jego świątynia znajdowała się na wyspie Rugii. Kult Świętowita (lub Świętowida, Swantowida) znany był także na Pomorzu, a wedle badań, sianowskie sanktuarium powstało właśnie w miejscu kultu tego bóstwa, któremu cześć oddawano szczególnie w czasie letniego przesilenia, a więc 23 czerwca.
Wow, chyba bym nie dała rady wejść do tego domku, bo mam problemy z błędnikiem :( Super wyprawa, deska niesamowita, no i cały Skansen warty odwiedzenia ;] pozdrawiam
Rewelacyjna fotorelacja, dom na głowie, ta w nieskończoność ciągnąca się deska, stara jak świat lokomotywa, skansen..., to wszystko przy takim dystansie ze zwiedzaniem, tylko podziwiać :))
O kurde :) SUPER TRASKA :) Nawet nie wiedziałem, że w Polsce mamy najdłuższą deskę świata :) A ten dom, to bajerek. Musze tam kiedyś wstąpić :) Ja na jutro planuje skansen w Kolbuszowej, ale nie wiem, co z tego wyjdzie.
Piękna trasa, no i fotki jak zwykle interesujące:))))) Koszulka superowa:)))) Pozdrawiam wszystkich, mam nadzieję, że za tydzień się spotkamy na wspólnym rajdzie:)))
No no no - wspaniale ! Super wyprawa ! Gratuluję dystansu i cieszę się, że odwiedziliście moje okolice. A ja dziś kręciłam się po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym :) Pozdrawiam !
Jestem na emeryturze. Kupiłem za namową kolegów rower i od tego czasu jest to mój sposób na życie.Jestem też miłośnikiem fotografowania.Tak że na wyprawach rowerowych nie roztaję się z aparatem.Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój profil. Przejechałem na rowerze około 32000 km. Najdłuższy dystans dzienny jaki się zdarzyło mi się zaliczyć, wyniósł 189 km.
Skype-sikorski1000