Dzisiaj wybraliśmy się naszą grupą rowerową nad morze do miejscowości Jantar.Na zbiórkę stawiało się siedmiu chętnych do pokonania tej trasy.Podczas wycieczki mieliśmy dwa przymusowe przystanki na wymianę przebitych dętek.Jednym z pechowców który złapał gumę byłem ja:( Pogoda wspaniała, nie licząc silnego wiatru który przeszkadzał w drodze nad morze.Powrotna droga już bez przeszkód, z wiatrem do domu-szybkość w granicach 30km na godz. Wycieczka udana:)
Zazdroszczę takiej bliskości morza, bo je uwielbiam i całymi dniami mogłabym nad jego brzegiem siedzieć ;] a Jantar sam w sobie jest piękny.. wycieczka fantastyczna..już mi się chce wakacji ;) pozdrawiam
A nam, w niedzielę palmową zabrakło do setki 8 kilometrów. Panie, które ze mną jechały były strasznie zawiedzione, bo 100, jakby nie patrzył, brzmi dumnie! W każdym bądź razie, gratulacje!
Wypad nad morze ekstra i fotki, że chciałoby się obrać tamten kierunek.Niestety, ode mnie jest trochę dalej nad morze.Że też nie można mieć i morza i gór w zasięgu roweru.
Wspaniała wycieczka, no i 100 :D Bardzo zazdroszczę :) Ja wczoraj przejechałem po szkłach z rozbitego słoika. Wkurzyłem się. Powyciągałem z opony powbijane odłamki i o dziwo, powietrze nie uszło :). Ale i tak wożę dętkę i jeszcze łaty, tak w razie "wu" :) Pozdrawiam i wszystkiego dobrego na Święta życzę :)
Świetna wycieczka, i na dodatek w tak dużym gronie :) Aż normalnie przypomniało mi się dzieciństwo gdy jeździłem co roku z rodzicami do Jantara ;] Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt !
Boże kochany, gdybym miał tak blisko można powiedzieć do morza to jeździłbym tam chyba co dzień! Uwielbiam Bałtyk i to o każdej porze. Zazdroszczę bliskości i gratuluję pokonanej setuchny :-)
Jestem na emeryturze. Kupiłem za namową kolegów rower i od tego czasu jest to mój sposób na życie.Jestem też miłośnikiem fotografowania.Tak że na wyprawach rowerowych nie roztaję się z aparatem.Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój profil. Przejechałem na rowerze około 32000 km. Najdłuższy dystans dzienny jaki się zdarzyło mi się zaliczyć, wyniósł 189 km.
Skype-sikorski1000