rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi sikorski33 z miasteczka Tczew. Mam przejechane 50142.61 kilometrów w tym 12929.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(81)

Moje rowery

Saphis 33072 km

GIANT - TALON 3 12675 km

Pamir 17286 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

56.00 km 5.00 km teren

h km/h:

Maks. pr.:36.00 km/h

Temperatura:0.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:200 m

Kalorie: kcal

Rower:Pamir

Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Zimowy wypad nad jezioro - Borówno.

Wtorek, 4 lutego 2014 · dodano: 04.02.2014 | Komentarze 7

Wreszcie pogoda jak marzenie. Postanowiłem więc ja wykorzystać i pojechałem do Skarszew, zobaczyć nowo pobudowany kościół, w ciągu 24 godzin. Prace przy wznoszeniu kościółka rozpoczęły się we wrześniu, w nocy z piątku na sobotę, dokładnie o północy. Zakończyły się w sobotę z wybiciem na zegarze godziny 24.00. Kościół jest wierną rekonstrukcją luterańskiego zboru, który wzniesiono tutaj w ciągu 24 godzin w 1741 roku.Budowę kościoła wspierał komitet honorowy w skład, którego wchodzili Artur Boruc, bp Wiesław Śmigiel, wojewódzki konserwator zabytków - Dariusz Chmielewski, pięściarz Dariusz Michalczewski, europoseł Jan Kozłowski, poseł Marek Biernacki i wokalista zespołu VOX Witold Paszt.
Dalej pojechałem nad jezioro Borówno Wielkie. Tam w miłym towarzystwie, dwie godzinki zleciały mi jak z bicza strzelił... :)
Do domu wróciłem w wyśmienitym humorze:)

W drodze do Skarszew © sikorski33

W Skarszewach powstał nowy kościół. Zbudowano go w 24 godziny! © sikorski33

Dojazd do jeziora w Borównie © sikorski33

Ośrodek wypoczynkowy w Borównie © sikorski33

Ośrodek wypoczynkowy w Borównie. Drugie śniadanie © sikorski33

Ośrodek wypoczynkowy w Borównie © sikorski33 Nad jeziorem spotkałem samotną, dziewczynę. Był bardzo miły temacik ,a potem sesja zdjęciowa...:)

W drodze powrotnej do domu. Wędkarz na jeziorze Godziszewskim

Kategoria Zimowa wycieczka

Komentarze

miciu22 | 19:00 środa, 5 lutego 2014 | linkuj W sumie, to dopiero skumałem, że byłem rowerem w tamtych okolicach w 2010 roku.

mroczny45 | 18:04 środa, 5 lutego 2014 | linkuj O ! Ile śniegu, u mnie przez całą zimę tyle śniegu nie spadło.
Pozdrawiam. Supr fotki.

daro | 10:51 środa, 5 lutego 2014 | linkuj No widzę Marku, że cel zimowej wycieczki - Jezioro Borówno Wielkie - osiągnięty. Pogodę naprawdę miałeś piękną i temperatura znośna. Pozdrawiam :))

grigor86 | 21:35 wtorek, 4 lutego 2014 | linkuj Panie Marku, poproszę adres tej dziewczyny :-)

Nefre | 18:58 wtorek, 4 lutego 2014 | linkuj Zazdroszczę wyjazdu, piękna pogoda.

miciu22 | 18:21 wtorek, 4 lutego 2014 | linkuj Fajny zimowy wypad. Nie ma jak samotna dziewczyna :)

Komentuj