Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sikorski33 z miasteczka Tczew. Mam przejechane 50142.61 kilometrów w tym 12929.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. baton rowerowy bikestats.plbutton stats bikestats.plbutton stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sikorski33.bikestats.pl free counters

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
45.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 30 m
Kalorie: kcal
Rower:Pamir
  • Aktywność Jazda na rowerze
    Uczestnicy
  • Grudniowe pączki w Nowym Stawie.

    Niedziela, 9 grudnia 2012 · dodano: 10.12.2012 | Komentarze 8

    W tą niedzielę wybrałem się z Asią,Jurkiem i Wieśkiem na Grudniowe Pączki Mareckiego do Nowego Stawu.Jest to wieloletnia tradycja elbląskich bikerów, którą organizują na zakończenie (podsumowanie) sezonu rowerowego. Dotarliśmy na miejsce bez żadnych niespodzianek, mimo zimowej aury. W cukierni było tak tłoczno ze musieliśmy poczekać, aż zwolnią się miejsca przy stoliku. Ekipy z Elbląga się rozjechały, a Tczew mógł wtedy spokojnie posiedzieć przy kawie i słodkościach. W drogę powrotną dołączył się do nas Darek i w piątkę pognaliśmy do domu. Wracał też z nami Jarek z żoną i synem, jednak szybko się z nimi pożegnaliśmy,gdyż zbyt wolno jak dla nas jechali. Dziękuję wszystkim uczestnikom Grudniowych Pączków za miłe spotkanie:))

    W drodze do Nowego Stawu. © sikorski33
    Grudniowy krajobraz. © sikorski33
    Asia ,Darecki i Jurek przed cukiernią Jędruś - Nowy Staw. © sikorski33
    Cukiernia okupowana przez rowerzystów. © sikorski33
    Przed cukiernią w Nowym Stawie. © sikorski33
    Przed cukiernią w Nowym Stawie. © sikorski33
    Ekipy z Elbląga wracają do domu.
    Wreszcie Tczew może spokojnie napić się kawki. © sikorski33
    Wracamy do Tczewa. © sikorski33
    W drodze powrotnej do Tczewa. © sikorski33
    Asia robi zdjęcie.
    Ekipa rowerowa z Tczewa. © sikorski33



    Komentarze
    akacja68
    | 15:45 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj Ledwo muśnięte śniegiem i od razu zimowo, zima to jest u nas;)
    sikorski33
    | 14:53 wtorek, 11 grudnia 2012 | linkuj Re.. do niektórych komentarzy. Kończy się rok to i kończy się sezon rowerowy, Jest więc okazja do spotkania się rowerzystów z pomorza na wspólnym podsumowaniu sezonu, oraz omówieniu planów wycieczek rowerowych na nowy rok. Myślę że jest to bardzo miła tradycja, która jednoczy nas Bikerów. Jak ktoś to inaczej to rozumie to mu wybaczam.
    Pozdrowienia :)
    surf-removed
    | 23:54 poniedziałek, 10 grudnia 2012 | linkuj Taki kawał drogi w mrozie, żeby się pączków najeść ;)
    Nefre
    | 22:43 poniedziałek, 10 grudnia 2012 | linkuj Fajnie było:)))
    siwobrody
    | 21:15 poniedziałek, 10 grudnia 2012 | linkuj Jak widzę to mało śniegu ,dużo pączków - odwrotnie niż u nas.
    shrink - Użytkownicy BS znają pojecie koniec sezonu rowerowego . Koniec sezonu zawsze wypada 31 grudnia a początek 1 stycznia .
    Pozdrowienia dla rowerzystów z Tczewa.
    przemek1995
    | 18:41 poniedziałek, 10 grudnia 2012 | linkuj Załapałem się nazdjęciu jak Marecki mi fotke robi, heheheh
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa etakj
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]