Wybrałem się w tą sobotę z Asią i Wieśkiem do Kalisk na rajd rowerowy "Do lata". Do Kalisk pojechaliśmy pociągiem a z powrotem wracaliśmy rowerami.Trochę mieliśmy pecha, bo ja podczas robienia zdjęć, jadąc na rowerze, zaliczyłem glebę.Ale Wiesiek miał gorszą przygodę, bo w drodze powrotnej w Wędkowach został ugryziony przez psa. Na szczęście, sprawdziliśmy u właściciela i był szczepiony. Dalej już bez przeszkód dojechaliśmy do Tczewa. Pogoda dopisała i rajd był udany. Dzisiaj wrzucam więcej zdjęć.
Diabelski Kamień to największy na Kociewiu głaz narzutowy - jego obwód wynosi 14 m, wysokość 2,2 m. Według legendy diabeł zamierzał zniszczyć nim kościół.
Jestem na emeryturze. Kupiłem za namową kolegów rower i od tego czasu jest to mój sposób na życie.Jestem też miłośnikiem fotografowania.Tak że na wyprawach rowerowych nie roztaję się z aparatem.Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój profil. Przejechałem na rowerze około 32000 km. Najdłuższy dystans dzienny jaki się zdarzyło mi się zaliczyć, wyniósł 189 km.
Skype-sikorski1000