Widzę, że nie odpuszczasz. Zuch!!!
angelino 21:07 wtorek, 7 grudnia 2010
Też nie lubię jeździć w błotku. Druga fotka b. fajna, lubię takie klimaty:)
kamiloslaw1987 17:23 poniedziałek, 6 grudnia 2010
Ano te nasze biedne zwierzątka niekiedy muszą sobie w takich ekstremalnych warunkach radzić. Zobacz sobie u mnie co ja dziś za zwierza na wycieczce widziałem :-). A ten Twój rower to naprawdę ma lepsze warunki do kąpieli ode mnie he he! Pozdrower.
grigor86 21:08 niedziela, 5 grudnia 2010
Też mi żal łabędzi.
anwi 15:52 niedziela, 5 grudnia 2010
Rowerek nieźle rozpieszczany, żeby tylko w głowie mu się nie poprzewracało!