Ostatnio weekendy( pogoda wiosenna) zachęcają do jazdy rowerem. Ja też nie gorszy i kręcę się po okolicy. Takich jak ja jest dużo więcej - biegają, spacerują, łowią ryby i jeżdżą na rowerach. Wycieczka udana, dzięki pięknej, słonecznej pogodzie...
Jestem na emeryturze. Kupiłem za namową kolegów rower i od tego czasu jest to mój sposób na życie.Jestem też miłośnikiem fotografowania.Tak że na wyprawach rowerowych nie roztaję się z aparatem.Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój profil. Przejechałem na rowerze około 32000 km. Najdłuższy dystans dzienny jaki się zdarzyło mi się zaliczyć, wyniósł 189 km.
Skype-sikorski1000