Na święta jadę do córki. Postanowiłem więc dzisiaj nakręcić trochę km. Jak dla mnie to pogoda była dzisiaj wyśmienita. Było słonecznie,wiatru wcale,drogi suchutkie. Na mróz to jest sposób, po prostu trzeba się odpowiednio ubrać i można śmigać na rowerze. Wycieczka przebiegła spokojnie. Zrobiłem kilka fotek żeby pokazać jak fajnie jest zimą. Wszystkim przeglądających mojego bloga składam życzenia świąteczne: WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, CHWIL WYTCHNIENIA OD CODZIENNYCH TROSK ORAZ SPEŁNIENIA MARZEŃ I SUKCESÓW W NADCHODZĄCYM NOWYM ROKU:)))
Wzajemnie Życzę Najlepszego Na Święta ,przede wszystkim niech dopisze zdrówko i nastanie miły dla Ciebie wypoczynek świąteczny w Rodzinnym Gronie.
Widzę ze zdjęć ( pięknych ) że pięknie słoneczko dziś na niebie u Ciebie gościło , na południu (w Mikołowie) niestety zdecydowana przewaga dużego zachmurzenia , mróz mniejszy ,ale zbyt przyjemnie nie było.
Widać, że w końcu i do Pana zima zawitała :-) Teraz to nawet powiem, że w Poznaniu jest dużo mniej śniegu, bo prawie wcale go nie ma. Jutro wybieram się na rowerek z kolegami i może uda mi się podobny dystans do Pana wykręcić, choć wątpię żebym wytrzymał w tym mrozie więcej jak 40km. Pan jest hardkorem Panie Marku :-)
Jestem na emeryturze. Kupiłem za namową kolegów rower i od tego czasu jest to mój sposób na życie.Jestem też miłośnikiem fotografowania.Tak że na wyprawach rowerowych nie roztaję się z aparatem.Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój profil. Przejechałem na rowerze około 32000 km. Najdłuższy dystans dzienny jaki się zdarzyło mi się zaliczyć, wyniósł 189 km.
Skype-sikorski1000