Wycieczka rowerowa - okolice Tczewa. Dzisiaj pojechałem do lasu, chciałem zobaczyć, czy ostatnie wiatry zrobiły spustoszenie w pobliskich lasach. Efekty na poniższych zdjęciach. Wycieczka udana, pogoda dopisała... ;) Na trasie spotkałem kolegę - Stasia. Tczew - starówka.
Jestem na emeryturze. Kupiłem za namową kolegów rower i od tego czasu jest to mój sposób na życie.Jestem też miłośnikiem fotografowania.Tak że na wyprawach rowerowych nie roztaję się z aparatem.Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój profil. Przejechałem na rowerze około 32000 km. Najdłuższy dystans dzienny jaki się zdarzyło mi się zaliczyć, wyniósł 189 km.
Skype-sikorski1000