rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi sikorski33 z miasteczka Tczew. Mam przejechane 50142.61 kilometrów w tym 12929.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(81)

Moje rowery

Saphis 33072 km

GIANT - TALON 3 12675 km

Pamir 17286 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

119.00 km 0.00 km teren

05:54 h 20.17 km/h:

Maks. pr.:42.00 km/h

Temperatura:22.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:176 m

Kalorie: 4427 kcal

Rower:Saphis

Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Wycieczka nad morze do Jantaru.

Środa, 19 lipca 2017 · dodano: 20.07.2017 | Komentarze 4

W środę, wybrałem się z Jurkiem nad morze ( kolega z pracy z którym często pracowałem na statkach). Jurek po raz pierwszy zaliczył w jeździe na rowerze 100 km.Pogoda dopisała. Wycieczka była udana... :)))

Wycieczka nad morze - Jantar. W drodze do Jantaru © sikorski33

Wycieczka nad morze - Jantar. W drodze do Jantaru © sikorski33 Most zwodzony, na Szkarpawie.

Wycieczka nad morze - Jantar. W drodze do Jantaru © sikorski33

Wycieczka nad morze - Jantar. Jesteśmy na miejscu... ;) © sikorski33

Wycieczka nad morze - Jantar © sikorski33

Wycieczka nad morze - Jantar. Jesteśmy na miejscu... ;) © sikorski33

Wycieczka nad morze - Jantar. Wracamy do domu ( Tczew)

Wycieczka nad morze - Jantar. Wracamy do domu ( Tczew) © sikorski33

Kategoria Letnia wycieczka., Wycieczka nad morze.

Komentarze

sikorski33 | 10:20 piątek, 21 lipca 2017 | linkuj Do grigor86 - Przekazałem pozdrowienia, jest podziękowanie... :) Dlatego chomik jest taki gruby hi,hi,hi... ;)

grigor86 | 20:32 czwartek, 20 lipca 2017 | linkuj Ach to nasze Morze Bałtyckie - jest brudne i zimne, ale takiego klimatu nie ma nigdzie i ja to lubię. Proszę przekazać pozdrowienia i gratulacje Panu Jurkowi - brać rowerowa jest z Niego dumna. Ps. uwielbiam dokarmiać tego chomika na dole :-)

Damian | 09:34 czwartek, 20 lipca 2017 | linkuj Świetna sprawa taka wycieczka. Tylko te tłumy na plaży :/ Gratuluje Panie Marku zacnego wyniku, choć wiem, że taki dystans to dla Pana pikuś ;) Pana koledze gratuluję pierwszej stówki.
Pozdrawiam i życzę jeszcze wielu taki wypraw i dużo zdrowia.

Komentuj