Dzisiaj pojechałem do córki na działkę. Pobawiłem się z wnukami, następnie zrobiłem kółeczko po okolicy. Na trasie spotkałem Wojtka który wrócił po dwóch latach do Polski. Był w Anglii zarabiać funty... :))) Pokręciliśmy wspólnie po lesie, następnie wróciłem do domu. Dzisiaj to chyba pomieszało się pogodzie bo było prawdziwe lato. Wycieczka super... :) Niestety, od jutra pogoda ma się zmieniać na gorszą...:(((
Jestem na emeryturze. Kupiłem za namową kolegów rower i od tego czasu jest to mój sposób na życie.Jestem też miłośnikiem fotografowania.Tak że na wyprawach rowerowych nie roztaję się z aparatem.Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój profil. Przejechałem na rowerze około 32000 km. Najdłuższy dystans dzienny jaki się zdarzyło mi się zaliczyć, wyniósł 189 km.
Skype-sikorski1000